grudnia 09, 2018

"Hasztag" - R. Mróz

"Hasztag" - R. Mróz

Tytuł: Hasztag
Liczba stron: 424
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ocena: 10/10


Jest to moja pierwsza książka autora, poza serią z Chyłką, którą wręcz uwielbiam. Z „Hasztagiem” chciałam już się zapoznać od dłuższego czasu, ale niestety nie miałam możliwości. Jakoś z jej nabyciem było mi totalnie nie po drodze. Aż do chwili gdy pojawiła się wspaniała akcja z Czytaj.pl, na pewno każdy z Was już o niej wie. Chodzi o to, że jest możliwość przeczytania lub wysłuchania bardzo fajnych tytułów za darmo. Wystarczyło ściągnąć aplikacje za pomocą, której ściągało się książki na które w obecnej chwili mamy ochotę. No i oczywiście w pierwszej kolejności sięgnęłam po „Hasztag” Remigiusza Mroza w wersji audiobooka. W ogóle było to moje pierwsze spotkanie z audiobookami i jakże owocne, ponieważ wiem, że w chwili obecnej się one lepiej sprawdzają u mnie niż standardowa książka, czy ebook. Po prostu nie mam czasu na tradycyjne czytanie, ale w międzyczasie mogę zawsze wysłuchać audiobooka.
Jak bardzo jedna przesyłka może zmienić jej życie? Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, a mimo to otrzymała smsa, że jej paczka już na nią czeka w pobliskim paczkomacie. Dziwne to było nie tylko pod względem braków zamówień w sieci w ostatnim czasie, ale także tym, że główna bohaterka jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu. Ciekawość jednak okazała się silniejsza. Postanowiła sprawdzić tajemniczą przesyłkę i był to największy błąd jej życia. Wpadła w spirale takich zdarzeń, które totalnie odmieniły jej życie. Przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Osoby uznawane od lat za zaginione zaczynają zamieszczać wpisy z hasztagiem apsyda.
Książka wciągnęła mnie od samego początku. Była tak lekka, że nawet nie wiem kiedy ją skończyłam. Pod koniec byłam z siebie wręcz dumna, że znam zakończenie, ale oczywiście myliłam się, bo jeśli chodzi o tego autora to niestety nie jest tak łatwo go przewidzieć. Totalny zwrot akcji spowodował takie zakończenie, którego kompletnie się nie spodziewałam. Uwielbiam za to tego autora oraz za jego rewelacyjny styl pisania. Historia ta jest dość oryginalna i bardzo mi się podobała. Wiem, że jeszcze nie raz sięgnę po książki tego autora.

grudnia 01, 2018

"W żywe oczy" - JP Delaney

"W żywe oczy" - JP Delaney

Tytuł: W żywe oczy
Liczba stron: 424
Ocena 6/10

Wokół tej krążyło wiele opinii, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Nie mogłam znaleźć opinii pośredniej. Coś było dla jednych czarne, a dla innych po prostu białe. Zaciekawiona tak zróżnicowanymi opiniami postanowiłam sama wyrobić sobie o niej zdanie.
Claire kłamie dosłownie zawodowo. Mogłoby się wręcz wydawać, że jest stworzona do roli, w którą się wcieli. Na zlecenie firmy prawniczej specjalizującej się w sprawach rozwodowych ma demaskować niewiernych mężów i dostarczać niezbitych dowodów ich zdrady. Ona w tym wszystkich dyktuje reguły gry. Gdy „klientem” Claire zostaje interesujący profesor Patrick Fogler, stawka gwałtownie rośnie.
W grze gęstej od mrocznego uwodzenia, manipulacji i niedopowiedzeń role zaczynają się niebezpiecznie odwracać. I co z tego wyniknie?


Początek był istną petardą. Niecodzienna i dość wyjątkowa fabuła, zapowiadała się rewelacyjnie. Pierwszą połowę dosłownie pochłonęłam zastanawiając się co jest nie tak z tymi ludźmi, co tak wieszają psy na tej książce, ale przy drugiej połowie się przekonałam. Wyglądało to tak jakby te dwie połówki napisał ktoś inny, albo jakby nagle autorce skończył się pomysł na dalsze pociągnięcie historii. Im bardziej zagłębiałam się w książkę, tym było coraz gorzej. W pewnym momencie ta historia stała się tak absurdalna, że  nie miałam ochoty po nią sięgać, ale chciałam zobaczyć co będzie na końcu skoro już tak daleko dobrnęłam.  Najgorsze było to, że w jednym prawie wszyscy byli zgodni, że zakończenie było przekombinowane i nie wbijało w fotel. I taka jest prawda, przez co moja ocena tej książki poszybowała o jedną gwiazdkę w dół, bo chciałam jej dać więcej. Teraz odpowiedź na najważniejsze pytanie: czy polecam? No i właśnie nie wiem. Z jednej strony tak ze względu na pierwszą połowę, ale z drugiej nie, ze względu na całą resztę.
Copyright © 2016 Książki moja miłość , Blogger