września 01, 2017

"Gorzka pomarańcza" - N. Hamid




Tytuł: Gorzka pomarańcza
Liczba stron: 148
Moja ocena: 9/10

Gorzka pomarańcza Nadii Hamid jest to opowieść Polki, która była żoną muzułmanina i udało jej się uciec  ze świata islamu. Nadia Hamid jest to pseudonim autorki, ponieważ nie chce być rozpoznana.
Autorka poznała w Polsce w latach 80. ubiegłego wieku Libijczyka, za którego wyszła za mąż i wyjechała do jego kraju. Tam nastąpiło gwałtowne zderzenie z odmienną kulturą, zwyczajami oraz odmiennym zachowaniem Libijczyka w stosunku do swojej żony Polki. Jej codzienność zmieniła się w koszmar. Główna bohaterka dzięki swojemu uporowi i sprytowi wydostała się z tego „dzikiego” kraju. Mimo tak dużych różnic kulturowych, oparcie znalazła w swoim teściu, który miał dwie żony, ale Nadię traktował wyjątkowo. Było to dla mnie duże zdziwienie i do tej pory zastanawiam się skąd się wziął u niego ten szacunek do kobiety, w dodatku chrześcijanki i Europejki.  
Książka ta jest źródłem wiedzy na temat mentalności oraz kultury muzułmańskiej. Głównie pokazane jest w niej życie codzienne Libijczyków i różnice w podejściu mężczyzn do swoich żon. Tam niestety żona jest traktowana jak niewolnica. Jest ona tylko po to, aby rodzić im synów, ponieważ córki nie są tam mile widziane. Z powodu braku syna w rodzinie mężczyzna może nawet wziąć sobie drugą żonę, która urodzi mu w końcu syna. 

Dla mnie zadziwiający jest fakt, że kobieta chciała poślubić mężczyznę o tak odmiennej kulturze i religii. Może w tamtych czasach kobiety nie zdawały sobie sprawy, że istnieje tak duża różnica w zwyczajach i zachowaniach. Być może zaślepione miłością wierzyły, że ich mężowie są inni. A dla mnie niestety Arab to Arab. Nigdy nie zrozumiem tamtej kultury i dziwię się, że te kobiety tak się dają traktować. Jeszcze rozumiem kobiety które tam się urodziły i tak zostały wychowane, więc myślą że tak musi być. Natomiast nie jestem w stanie zrozumieć tych, które przyjeżdżają tutaj do Europy z całymi rodzinami po status uchodźcy. Widzą wtedy przecież, że można żyć inaczej i lepiej, to dlaczego dalej kultywują swoją tak „pokręconą” kulturę. Mam na co dzień do czynienia z uchodźcami i widzę ich pewne zachowania oraz zwyczaje które są dla mnie dziwne i niezrozumiałe, a czasami nawet szokujące. Myślę, że mimo wszystko to im jest o wiele gorzej się odnaleźć w krajach zachodnich.
Polecam wszystkim, żeby przeczytać tę książkę, ponieważ jest jak najbardziej trafiona w odpowiedni czas - czas uchodźców, który staje się powoli problemem dla całej Europy. Tak różna kultura i zachowania zaczynają się bardzo mocno ścierać w codziennym życiu, i to na naszych oczach. 


6 komentarzy:

  1. A myślałam, że w przeczytałam już wszystkie książki o takiej tematyce, a tu się okazuje, że jednak nie. Lubię czytać właśnie takie książki, o żonach muzułmaninów i ich kulturze. Zapisuję jako książkę do przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie ja też lubię, Ale zaraz bardzo szybko się denerwuje, że te kobiety są takie głupie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej książce, ale chętnie sięgnę ze względu na tematykę :)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobała mi się "Arabska żona" więc ta pozycja pewnie też by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że tak, bo to dokładnie o to samo chodzi :) jest to lektura na jeden wieczór :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Książki moja miłość , Blogger