Tytuł: I że Cię nie opuszczę
Tłumaczenie: Maria Smulewska
Liczba stron: 485
OCENA 7/10
Alice jest odnoszącą sukcesy prawniczką, a Jake jest
terapeutą oraz współwłaścicielem poradni psychologicznej. Świeżo upieczone,
kochające się małżeństwo Alice i Jake otrzymują w prezencie zaproszenie do
elitarnego klubu dla małżeństw o nazwie Pakt. Jego celem jest wspieranie par w
staraniach o szczęśliwy i nierozerwalny związek za wszelką cenę…. Pakt to
obowiązki i kary, które są wymierzane w nietypowy sposób. Jak daleko można się
posunąć, aby chronić swoje małżeństwo.
Autorka miała świetny pomysł na fabułę. Historia
rzeczywiście była wyjątkowa i inna niż
wszystkie, ale nie został wykorzystany jej potencjał. Nie ma tutaj tak
obiecywanego na okładce napięcia. No może pod koniec, była taka jedna sytuacja,
ale to około 70 stron z całej książki. Bardzo nie lubię, kiedy polecajki z
okładki są „strzałem w kolano” dla danej pozycji. Na okładce mamy wzmiankę o
tym, że jest to „fenomenalny thriller psychologiczny”. Czy taki fenomenalny to
bym nie powiedziała i trochę daleko mu do psychologicznego.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, a sama
autorka ma bardzo lekkie pióro. Czyta się tę pozycję dość szybko i jest ona
wciągająca mimo niedociągnięć. Zakończenie bardzo mi się podobało, ponieważ nie
spodziewałam się takiego obrotu spraw. Polecam tę książkę ze względu na jej
wyjątkowość.
Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Otwartemu!
Książka już na mnie czeka i niebawem również będę ją czytała. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jaka bedzie Twoja opinia 😊
Usuń