Tytuł: "Terapia"
Liczba stron: 483
Moja ocena 8/10
„(…), ale życie nie polega wyłącznie na gromadzeniu
fajnych rzeczy. Wiesz jak czegoś jest za dużo, to też bywa trochę uciążliwe.”
„Terapia” jest to przede wszystkim opowieść o losach
Jessici. Najpierw pokazane są jej losy w liceum, a następnie jako już dorosłej
kobiety. Główna bohaterka jest gnębiona w szkole przez swoich rówieśników. Niestety nie ma tam ani przyjaciół, ani nawet koleżanek czy kolegów, ponieważ
każdy boi się z nią choćby zagadać, żeby nie
stać się szkolnym pośmiewiskiem tak jak Jessica. Każdy dzień pobytu w
szkole to dla niej koszmar, ale stara się z całych sił nie rzucać się w oczy, a
łazienki szkolne omija szerokim łukiem. Jeśli chodzi o chłopaków to niestety
traktowana jest jak dziewczyna na jedna noc, a ona w ten sposób, że nia
zostanie, szuka bliskości i akceptacji. Z tym całym stresem szkolnym radzi
sobie w nietypowy sposób. Mianowicie samookalecza się. Od razu nasuwa się
pytanie co na to jej rodzice. Jej matka jest alkoholiczką, a ojciec pracuje za
miastem i nie ma go codziennie w domu. Kiedy Jessica podstępnie zostaje zwabiona
do parku przez swoich głównych dręczycieli, a następnie pobita do
nieprzytomności, pomocną dłoń wyciąga do niej najpopularniejszy chłopak w
szkole o imieniu Jace. Jak dalej potoczy się ta znajomość? Czy demony z
przeszłości maja wpływ na dorosłe życie?
Cała opowieść pokazana jest ze strony 3 osób.
Głównej bohaterki Jessici, wyżej wymienionego. najpopularniejszego chłopaka w szkole Jace`a oraz
chłopaka z tytułowej terapii Kingsley`a. Poznajemy ich poglądy na dane sytuacje
oraz ukazane są ich problemy oraz ich demony z przeszłości, które odcisnęły piętno
na teraźniejszości. Ta książka świetnie pokazuje, że nie jest ważne z jakiego domu się
pochodzi, każdy ma swoje problemy. I to nie zawsze ten z patologicznej lub
biednej rodziny będzie miał większe problemy lub będzie bardziej doświadczony
przez los.
Książka ta łapie za serce i zwraca szczególną uwagę
na to, że nastolatkowie też mogą mieć duże problemy. Bardzo dobrze, że zostało
tutaj przybliżone prześladowanie w szkole, ponieważ niestety zdarza się to
coraz częściej. Społeczeństwo jest coraz bardziej zróżnicowane pod kątem
finansowym. Jednych stać na markowe ubrania czy gadżety z najwyższej półki, a
innych niestety nie.
Koniec tej książki po prostu rozwala na łopatki.
Przez ostatnie 150 stron robiłam coraz większe oczy. Wszystko na koniec bardzo
ładnie się wyjaśniło i zazębiło. Pytania, które mi się nasuwały podczas
czytania, nie pozostały bez odpowiedzi. Mimo paru minusów jakie ta książka posiada,
jest godna polecenia.Pewnie chcecie wiedzieć jakie to minusy. Ale nie powiem Wam, bo nie znaczy, że to co mi się do końca nie
podobało, innym tez będzie przeszkadzało. Szczerze mówiąc pod koniec rozsypałam
się na milion drobnych kawałków i powoi zbierałam się w sobie. Na szczęście z każdą
kolejną stroną udawało mi się dochodzić do siebie coraz łatwiej. Jest to
historia, która skłania do pochylenia się nad problemem przemocy i pokazuje
jakie mogą być konsekwencje takich zachowań w dorosłym życiu. Pozycja ta jest
odpowiednia dla nastolatków, a także dorosłych.
Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję wydawnictwu NieZwykłemu!
Myślę, że demony z przeszłości mają wpływ na dorosłe życie. Chętnie przeczytam! :D
OdpowiedzUsuńCiesze się i polecam! 😊
OdpowiedzUsuń