stycznia 16, 2019

"Wiara, miłość, śmierć. Kroniki Martina Bauera" - P. Gallert, J. Reiter

Tytuł: Wiara, miłość, śmierć. Kroniki Martina Bauera
Liczba stron: 414
Wydawnictwo:Initium
Ocena: 8/10


"Czy w świecie pełnym zbrodni można jeszcze w cokolwiek wierzyć?"



Akcja książki toczy się na terenie Niemiec. Na moście nad Renem stoi policjant, który jest gotowy do skoku. Duchowny policyjny Martin Bauer, chcąc go powstrzymać, wkracza do akcji i wspina się na barierkę oraz sam rzuca się w toń. Zszokowany policjant skacze mu na pomoc. Udało im się wspólnie dopłynąć do brzegu. Tym razem duchowny wygrał, mimo dużego ryzyka. Kilka godzin po całym zdarzeniu okazało się, że policjant zginął po upadku z dachu garażu. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Okazuje się, że przeciwko mężczyźnie toczyło się dochodzenie w sprawie nadużyć finansowych. Bauer nie ma pojęcia w co powinien wierzyć, a rodzina zmarłego mu tego nie ułatwia, tylko wręcz pogłębia wątpliwości. Szukając prawdy na własną rękę, stawia wszystko na jedną kartę. W trakcie śledztwa różne dziwne rzeczy zaczynają wychodzić na światło dzienne. W pewnym momencie duchowny musi odpowiedzieć sobie na pytanie, kto bardziej potrzebuje jego pomocy, jego córka, czy syn zmarłego policjanta.


Całą historię ogólnie czytało mi się bardzo dobrze, ale w pewnym momencie emocje zaczęły opadać i bałam się żeby nie powiało nudą. Na szczęście w odpowiednim momencie akcja nabrała tempa. Nie jest to kryminał trzymający w napięciu, ale i tak go polecam ze względu na dość nietypową i w pewnych momentach zaskakującą fabułę. Pierwszy raz spotkałam się w tego typu książce, aby głównym bohaterem był pastor policyjny. Szczerze mówiąc bardzo polubiłam tego pastora. Jest on postacią bardzo dobrze wykreowaną przez co można go bardzo dobrze poznać i wczuć także w jego sytuację. Z tego co już zdążyłam się zorientować to jest kolejna część i myślę, że jeśli zostanie wydana w języku polskim to po nią sięgnę.
Nie sposób też wspomnieć o okładce. Moim zdaniem jak najbardziej pasuje do tej całej historii, ale bardziej podoba mi się okładka oryginalna.

2 komentarze:

  1. Właśnie dziś ta książka trafiła do mojej biblioteczki, więc będę niebawem ją czytała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej książce. Pastor policjant.Brzmi nieźle.Będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Książki moja miłość , Blogger