
Widzę po poprzednim poście dotyczącym Tajlandii, że post podróżniczy wam się spodobał. Dlatego pozwoliłam sobie opisać jeszcze jedną niesamowitą dla mnie podróż.
Będąc jeszcze na studiach podjęłam ważną decyzję o wyjściu za mąż. W
związku z tym trzeba było pomyśleć o rzeczy dość istotnej w tej kwestii,
a mianowicie o podróży poślubnej. Lataliśmy już z narzeczonym na
wakacje po Europie,...